Lamborghini Huracan Evo. Ma tyle samo mocy, co wariant Performante
Lamborghini Huracan przeszło wizualną przemianę. Zyskało też 30 dodatkowych koni mechanicznych. Co warto o nim wiedzieć?
Stylistyka na duży plus
Z przodu Huracan otrzymał nowy oryginalny zderzak ze splitterem. Z tyłu pojawił się oryginalny spojler poprawiający aerodynamikę.
Nie sposób także nie zwrócić uwagi na zoptymalizowane boczne wloty powietrza oraz podwójne końcówki układu wydechowego i agresywniejszy zderzak. Cały tył prezentuje się lepiej niż dobrze, a odświeżony wizerunek dopełniają nowe obręcze.
Wolnossąca jednostka rządzi
Mowa o V10 o pojemności 5,2 l, który generuje teraz 640 KM i ma 600 Nm momentu obrotowego, podobnie jak w hardkorowej wersji Performante. Napęd przekazywany jest na 4 koła za pośrednictwem 7-stopniowej automatycznej skrzyni dwusprzęgłowej. Uwzględniając masę – zaledwie 1422 kilogramy – superauto oferuje imponujące przyspieszenie do setki w 2,9 s oraz maksymalną prędkość ponad 325 km/h.
„Huracan Evo jest ewolucją. To krok do przodu, który redefiniuje parametry segmentu. Auto jest niezwykle łatwe w prowadzeniu, dostosowuje się do kierowcy i gwarantuje doświadczenie zwinności w każdych warunkach” – powiedział Stefano Domenicali, prezes Lamborghini
5 razy większa siła docisku
Wśród zastosowanych ulepszeń znajdziemy m.in. tylną oś skrętną, poprawiony system napędu na 4 koła, bardziej bezpośredni układ kierowniczy i nowe aktywne zawieszenie. O stabilność w zakręcie zadba funkcja Torque Vectoring. A całością zarządza system o dźwięcznie brzmiącej nazwie Lamborghini Dinamica Veicolo Integrata. Do jego zadań należy kontrolowanie i analizowanie na bieżąco wszelkich aspektów wchodzących w zakres dynamicznego zachowania się pojazdu na drodze.
Lamborghini Huracan Evo cechuje się również zwiększonym dociskiem aerodynamicznym – aż o 500% względem modelu z 2014 roku.
Spore zmiany we wnętrzu
We wnętrzu debiutuje nowy 8,4-calowy ekran dotykowy kosztem fizycznych przycisków, zintegrowany z Apple CarPlay. Kierowca może korzystać z takich udogodnień, jak nawigacja, czy klimatyzacja, którą można obsługiwać za pomocą gestów lub stosując komendy głosowe. Jeśli chodzi o wykończenie kabiny, można wybierać pomiędzy alcantarą, skórą i elementami dekoracyjnymi z karbonu.
W salonach jeszcze na wiosnę
Sprzedaż Lamborghini Huracan rozpocznie się za kilka miesięcy, a cennik w USA jest już znany – startuje od kwoty 261 274 dolarów (plus podatek). Auto publicznie swoją premierę zaliczy na najbliższych genewskich targach motoryzacyjnych.
Zdjęcia: motor1.com
Sieć ProfiAuto zrzesza już ponad 1600 partnerów w całej Polsce. Należą do niej najlepsze sklepy oraz hurtownie motoryzacyjne. W naszej sieci znajdziesz także w pełni wykwalifikowanych i doświadczonych mechaników samochodowych, którzy naprawią awarię szybko i sprawnie. Wszystkie warsztaty samochodowe posiadają nowoczesne rozwiązania technologiczne tak, aby diagnoza usterki trwała jak najkrócej.
Sprawdź bezpłatnie stan techniczny Twojego samochodu! >>
Komentarze