SEMA 2018

Oceń post:

Udostępnij to Tweetnij to

Trwają targi SEMA w Las Vegas – to największe święto tuningu na świecie. Jakie auta tym razem zagościły w międzynarodowej stolicy hazardu? Oto kilka najciekawszych samochodów zaprezentowanych na tych targach motoryzacyjnych.

Demon SpeedKore

Dodge Challenger SRT Demon został wyprzedany na początku tego roku, ale nie mogło go zabraknąć na SEMA. Tuner SpeedKore przygotował niezwykle mocny wariant z podkręconym 6,2-litrowym V8 Hemi o mocy 1400 KM. Do uzyskania takiej wartości przyczyniły się m.in. dwie turbosprężarki. Zastosowane modyfikacje uczyniły z Demona pogromcę ćwierć mili z rekordem 8,77 s.

Clem 101

A tak naprawdę Ford F-100 z 1954 roku, którego tuner Ringbrothers zbudował od nowa. Pod jego maską pracuje znana z Mustanga 5-litrowa jednostka V8 Coyote wytwarzająca 415 KM. Połączono ją z 4-biegową automatyczną przekładnią.

Toyota Prius – prawdopodobnie najszybsza na świecie

Chłopcy z American Racing Headers odwiedzili SEMA z prawdziwym wilkiem w owczej skórze – Toyotą Prius wyposażoną w 6,2-litrowe V8 Hellcat i 4,5-litrową sprężarkę Whipple. Z tego zestawu udało się uzyskać 1000 KM. Nic więc dziwnego, że taką moc obsługuje 6-stopniowa zmodyfikowana przekładnia Tremec Magnum. Sleeper jest lżejszy od bazowego Hellcata o całe 590 kg i według wstępnych szacunków może pokonać dystans 1/4 mili w czasie 8 s.

Dodge Charger z 1968 roku o mocy 1000 KM

Mopar przyjechał na targi z potężną jednostką nazwaną „Hellephant” (hołd wobec kultowego Hemi 426), która trafiła do Dodge’a Chargera. Rozwiercona do 7 litrów generuje teraz aż 1000 KM i 1288 Nm momentu obrotowego. Jeśli chodzi o sam silnik – będzie można go nabyć osobno i włożyć do innego muscle cara sprzed 1976 roku. Ciekawe, czy znajdą się chętni.

Chevrolet Camaro SS Shock

Nazwa konceptu Camaro SS Shock pochodzi od jaskrawej żółtej farby, która trafi do palety wraz z nowym modelem w 2019 roku. Poza kolorem nowe Camaro będzie się wyróżniać przeprojektowanym frontem.

Chevrolet Camaro eCOPO

Camaro z silnikiem elektrycznym? Tak, to prawda. Taki koncept o nazwie eCOPO zadebiutował na SEMA w tym roku. Zamiast V8 mamy tu dwie jednostki elektryczne BorgWarner i cztery baterie 200V – o wadze 79 kg każda. Podobno elektryczne Camaro w całkowitej ciszy pokonuje 1,4 mili w zaledwie 9 s.

Mustang Boss 429

Mustang w wydaniu Classic Recreations wyróżnia się 9-litrową jednostkąV8. Dodajmy do tego jeszcze nowe głowice, wydech ze stali nierdzewnej MagnaFlow i 18-calowe felgi American Racing. Za przekazanie mocy (815 KM) na tylne koła odpowiada 6-biegowa skrzynia manualna Tremec. Projekty amerykańskiego tunera kosztują od 150 000 do ponad 250 000 dolarów. Mustang Boss 429 w tym przedziale cenowym z pewnością lokuje się bliżej górnej granicy.

Zdjęcia: carscoops.com, motor1.com