Megatrendy na rynku usług serwisowych

Rynek motoryzacyjny przechodzi właśnie rewolucję, która niesie za sobą zarówno szanse, jak i zagrożenia. Polskie firmy z sektora automotive, a w szczególności serwisy samochodowe, mogą te szansę dobrze wykorzystać - zwłaszcza, że rodzimy rynek wciąż ma duży potencjał wzrostu.

Sytuacja rynkowa jest odległa od idealnej. Producenci samochodów oraz firmy z innych sektorów branży stoją przed wyzwaniami związanymi z zaostrzeniem standardów zapobiegających zanieczyszczeniu środowiska i zmianom stylu życia konsumentów. Pojawiają się liczne wyzwania dotyczące m.in. aut autonomicznych i elektrycznych, zmienia się podejście do własności auta, a takie rozwiązania, jak car sharing czy prywatny najem – zyskują na popularności.

Wszystkie te zmiany w ciągu najbliższych kilku lat będą miały kluczowy wpływ na sposób obsługi i serwisowania pojazdów. Obecnie niewiele jest branż, które rozwijają się tak szybko, jak rynek części samochodowych i usług serwisowych. Niezależne serwisy samochodowe w całej Europie nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje i kompetencje oraz dostosowują modele biznesowe, rozwijając zakres wykonywanych usług i zmieniając profil działalności, aby zachować konkurencyjność.

123.png  Wyróżniamy 4 wiodące megatrendy: nową mobilność, autonomiczną jazdę, cyfryzację oraz elektryfikację, czyli MADE (ang. mobility, autonomous driving, digitalization electrification). Niełatwo je od siebie odróżnić – wszystkie wzajemniewpływają na siebie. Oddziałują także na rynek motoryzacyjny; mają wpływ zarówno na producentów OEM, jak i niezależny aftermarket. Krótko mówiąc: jeśli którykolwiek z graczy z branży nie przygotował się jeszcze na transformację motoryzacyjną, już niedługo może zrozumieć, że… jest za późno, by to nadrobić.

W szybko zmieniającym się środowisku mobilności, aby utrzymać tempo rozwoju branży, kluczowe znaczenie będzie miała identyfikacja trendów na wczesnym etapie. Alternatywne technologie napędowe, cyfryzacja i autonomiczne prowadzenie pojazdu to tylko niektóre ze zmian zwiastujących nowe wyzwania i stwarzających możliwości rynkowe. Wyraźną przewagę mają i będą miały przedsiębiorstwa, które w szybkim tempie zdołają dostosować się do nadchodzących zmian.

Według prognoz specjalistów z firmy konsultingowej PwC, w kolejnych latach podstawowym rodzajem napędu wykorzystywanym w samochodach pozostaną silniki benzynowe, jednak ich udział będzie systematycznie spadał. Podobnie z pojazdami napędzanymi silnikiem Diesla. Dostrzegalnym trendem wśród producentów jest rozbudowa oferty o pojazdy z alternatywnymi źródłami napędu. Przyczyniają się do tego działania podejmowane przez rządy państw, mające na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych. Wspomaga to również uruchomienie programów dopłat, wspierających popularyzację rozwiązań bardziej przyjaznych dla środowiska (Raport PwC “Autofacts 2017).                                             

Wśród pojazdów z napędem alternatywnym w 2016 r. dominowały hybrydy. Jednak ta forma napędu, mimo wzrostowego potencjału, traktowana jest jako rozwiązanie przejściowe do momentu, w którym infrastruktura i technologia pozwolą na wykorzystanie na masową skalę aut elektrycznych.

Zdecydowana przyszłość to elektromobilność. Pojazdy elektryczne mają wiele zalet: mniejszy wpływ na środowisko, prosta konstrukcja, mniejsza awaryjność. Barierę stanowi pojemność akumulatora, a co się z nią łączy - zasięg przejazdu na jednym ładowaniu. Obecnie zasięg samochodu elektrycznego może sięgać do 600 km, przy skróconym czasie ładowania. Jednak rozwiązania tego typu nadal są zbyt drogie, aby weszły do użytku na szerszą skalę. W ciągu kilku lat możemy jednak oczekiwać przełomu w technologii ładowania pojazdów, a co za tym idzie - zmniejszenia obaw ze strony potencjalnych nabywców samochodów z napędem elektrycznym.

Zastosowanie napędu elektrycznego zdecydowanie upraszcza budowę samochodu. W silniku elektrycznym nie stosuje się elementów znanych z silników spalinowych: wałów korbowych, zaworów, tłoków itp. Samochód z napędem tradycyjnym składa się z około 10 tys. części, a elektryczny z niespełna 5 tys. Ewolucja mobilności spowoduje znaczą zmianę struktury zysków. Obecnie zyski generowane przez firmy z branży motoryzacyjnej stale rosną, ale głównie w nowych obszarach. Taki trend będzie się umacniał w najbliższych latach. Trzeba pamiętać, że wraz z zastąpieniem tradycyjnego silnika spalinowego elektrycznym zniknie większość części narażonych na zużycie, co oznacza, że ​​wiele warsztatów będzie musiało dywersyfikować swą działalność w innych obszarach usług. Pomimo, że rozwój pojazdów elektrycznych nadal jest na stosunkowo wczesnym etapie rozwoju, wiele samochodów z tym napędem pojawia się już na rynku wtórnym – a to jasny sygnał dla niezależnych warsztatów, że muszą przygotowywać się do regularnej obsługi tych aut.

Elektryfikacja, stale rosnąca integracja samochodów z urządzeniami mobilnymi i coraz bardziej skomplikowane systemy elektroniczne ułatwią w przyszłości życie kierowcom, jednak dla niezależnych serwisów będą strategicznym wyzwaniem. Nowe technologie i innowacje będą wymagać reorganizacji pracy i sporych nakładów inwestycyjnych, ale w efekcie staną się zdecydowanym katalizatorem pozwalającym łączyć się w partnerskie sieci serwisowe i wykorzystać pozytywny efekt skali.

 

456.png Digitalizacja i elektromobilność wpłyną nie tylko na części i serwis, ale również na sposób obsługi klienta – chociażby z tego względu, że coraz popularniejsze stają się usługi zamawiane za pomocą Internetu. Czasy, w których usługi świadczy się od 9 do 17 przechodzą do historii. Klienci są przyzwyczajeni do zamawiania produktów o dowolnej porze, z gwarancją szybkiej dostawy w wybrane miejsce. To samo stanie się z usługami serwisowymi – klient będzie oczekiwać usług świadczonych 24h na dobę. Niezależne warsztaty mogą z tego skorzystać oferując np. serwis zdalny, możliwość pozostawienia pojazdu w warsztacie w dowolnym momencie czy całodobową obsługę. Mogą też to zlekceważyć i czekać, aż rozwiązania wprowadzi konkurencja w postaci ASO.

Obecnie tylko kilkanaście % samochodów jest obsługiwanych w stacjach autoryzowanych. Struktura wiekowa samochodów w Polsce oraz średnie koszty obsługi samochodu sprzyjają aftermarketowi, dlatego tempo rozwoju niezależnego rynku usług serwisowych nie zwalnia. Sprzedaż aut nowych i używanych wciąż wzrasta, co powoduje, że warsztaty nieautoryzowane przezywają swój renesans. Pojawiają się także nowe grupy odbiorców detalicznych, jak i ze strony profesjonalnie zarządzanych flot. Jest to też przyczyną, dla której niezależne warsztaty chętnie przystępują do sieci serwisowych, inwestują w marketing i dbają o stały rozwój. Z tym też związane jest wsparcie techniczne, biznesowe i marketingowe, jakie warsztatom niezależnym oferuje sieć ProfiAuto Serwis, celem podniesienia jakości obsługi klienta. Sieć dysponuje kompleksową ofertą finansowania wyposażenia warsztatowego i ubezpieczeniową, programem odbioru odpadów czy rozwiązaniami informatycznymi (aplikacja mobilna, program do obsługi warsztatu). Warsztaty zrzeszone w ProfiAuto Serwis otrzymują niezbędną pomoc techniczną, doradztwo w zakresie wyposażenia czy udział w szkoleniach biznesowych i technicznych (m.in. z obsługi samochodów hybrydowych).

W warsztatach, które przystąpiły do sieci, widać zdecydowane nastawienie na rozwój – o czym świadczą nowe inwestycje i udział w szkoleniach gwarantujących możliwość poszerzenia oferty napraw. To, w połączeniu z ofertą szkoleń „miękkich”, daje stabilność rynkową na najbliższe lata, także w odniesieniu do omawianych megatrendów. Zauważalne jest zaangażowanie w spójny z siecią branding i zainteresowanie działaniami promocyjnymi, a także aktywność marketingowa i reklamowa w mediach społecznościowych. Standardem stają się zmiany struktur organizacyjnych w warsztatach. Powstają biura obsługi klienta, wdrażane są schematy rzetelnego przyjęcia aut do naprawy i wyceny.

Warsztaty ProfiAuto Serwis chętnie inwestują w wyposażenie, m.in. za sprawą dogodnego systemu finansowania. Coraz częściej są to wysoko wyspecjalizowane narzędzia specjalistyczne i diagnostyczne, zapewniające kompleksowość obsługi w zakresie elektroniki i zaawansowanej mechaniki.

Co będzie dalej? W najbliższej przyszłości, aby pozostać konkurencyjnymi, warsztaty będą musiały stopniowo przystosować się do pracy na kilku frontach i zwrócić szczególną uwagę na zaawansowane technologie silników elektrycznych, akumulatorów, systemów wspomagania kierowcy, radarów i kamer, które wymagać będą napraw. Muszą stanąć w wyścigu o większe kompetencje techniczne i odpowiednie wyposażenie. Dlatego właśnie na tym ProfiAuto Serwis opiera swoje programy wsparcia warsztatów.

Nie ma tego złego! Pozytywne jest to, że sektor motoryzacyjny rozwija się w szybkim tempie. Rynek staje się coraz bardziej wymagający dla producentów, głównie ze względu na dynamiczny rozwój rozwiązań IT dla tej branży. Zmieniające się normy prawne, rosnące oczekiwania klientów, coraz bardziej restrykcyjne wymogi w ochrony środowiska – powodują, że przedsiębiorstwa muszą szybko adaptować się do zmian. Nowe możliwości związane z pojazdami elektrycznymi i autonomicznymi oraz ze współdzieleniem pojazdów i podróży przełożą się bezpośrednio na dynamikę rynku. Zadaniem do odrobienia dla branży jest to, by się tym orientować. A wyzwaniem – aby nie wypaść z gry, tylko się w tym odnaleźć.

 

P_Siedlarek_234.png

 


« powrót do listy