Twój blog motoryzacyjny

Aston Martin DB12 – super tourer XXI wieku

Nowy Aston Martin DB12 według brytyjskiej marki to najbardziej kompletny model z serii DB w historii. Zwiastuje nową erę, łącząc w sobie moc, najwyższy poziom luksusu i niespotykaną wcześniej dynamikę.

Aston Martin DB12 debiutuje w ważnym dla marki momencie

Firma z Gaydon obchodzi w tym roku 110. urodziny, a linia DB – 75. rocznicę powstania. Nowy DB12, który zajmie miejsce DB11 jest więc prezentem, ale również nowym otwarciem w historii producenta, jeśli chodzi o osiągi, komfort i technologię w klasie luksusowych samochodów sportowych.

Zacznijmy od stylistyki, bo trudno od nowego DB12 oderwać wzrok

Aston Martin DB12 jest dowodem na to, że duży grill może być piękny. Całą sylwetkę auta, z nowym przednim zderzakiem i maską, podporządkowano aerodynamicznym wytycznym i żadne przetłoczenie w nadwoziu nie jest przypadkowe.

Tył zmienił się najmniej w porównaniu z odchodzącą wersją, ale absolutnie nie wpływa to na postrzeganie stylistyki auta, która jest wspaniała.

Wnętrze nie rozczaruje największych malkontentów

Pod względem designu, jakości zastosowanych materiałów i wykończenia to z pewnością jeden z najciekawszych kokpitów brytyjskiej marki. Na szczególną uwagę zasługuje masywna konsola środkowa, zorientowana na kierowcę, z ekranem wpasowanym poniżej deski rozdzielczej.

Nowością jest system multimediów opracowany w całości przez Astona Martina, co oznacza porzucenie przestarzałych rozwiązań Daimlera. Nie brakuje bezprzewodowej obsługi Apple CarPlay i Android Auto, łączności 4G, czy nawigacji z mapami 3D.

Aston Martin DB12 – a co pod maską?

Za napęd odpowiada 4-litrowa jednostka V8 twin turbo. Że nie ma V12? Takie czasy. Dzięki zastosowaniu większych turbosprężarek i wydajniejszego układy chłodzenia udało się jednak uzyskać aż 680 KM i 800 Nm, co jest lepszym wynikiem od poprzednika w wersji z dwunastocylindrową jednostką pod maską (639 KM).

To oczywiście wystarcza, by rozpędzić się do setki w 3,6 s i mknąć z prędkością maksymalną 325 km/h. Moc trafi na tylne koła za sprawą 8-stopniowej automatycznej przekładni.

Poza mocną jednostką należy wspomnieć o nowym zawieszeniu z adaptacyjnymi amortyzatorami, elektrycznie sterowanym tylnym dyferencjale oraz oponach Michelin Pilot Sport 5S z 21-calową felgą, które zaprojektowano specjalnie dla tego modelu.

Aston Martin DB12 do pierwszych klientów trafi w trzecim kwartale 2023 roku. Bliżej daty rozpoczęcia sprzedaży poznamy jego cenę.

Zdjęcia: Aston Martin


Sieć ProfiAuto zrzesza już ponad 1600 partnerów w całej Polsce. Należą do niej najlepsze sklepy oraz hurtownie motoryzacyjne. W naszej sieci znajdziesz także w pełni wykwalifikowanych i doświadczonych mechaników samochodowych, którzy naprawią awarię szybko i sprawnie. Wszystkie warsztaty samochodowe posiadają nowoczesne rozwiązania technologiczne tak, aby diagnoza usterki trwała jak najkrócej.

  

Sprawdź bezpłatnie stan techniczny Twojego samochodu! >>

Komentarze