Twój blog motoryzacyjny

Bliski koniec Renault Clio RS

Coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące emisji dwutlenku węgla mogą przypieczętować los francuskiego hot hatcha, jakim jest Renault Clio RS.

Przedstawiciele francuskiej marki nie mają wątpliwości. Aby spełnić wymogi niższego poziomu emisji CO2, potrzebna jest skomplikowana technologia. Ta z kolei wiąże się z wyższymi kosztami, na co Renault nie może sobie pozwolić. Od tego już bardzo bliska droga do likwidacji sportowego Clio RS. Renault ma jednak asa w rękawie. Lukę po nim miałby wypełnić elektryczny Renault Zoe w sportowej odmianie.

W sumie to już go poznaliśmy

W 2017 roku zadebiutował koncept Zoe e-Sport z dwoma elektrycznymi silnikami o łącznej mocy 460 KM. Pojazd czerpał z technologii wyniesionej z Formuły E i przyspieszał do setki w 3,2 s.

Cały projekt, który wtedy był rodzajem ciekawostki, może znowu wrócić na tapetę. Szczególnie, że auto spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno ze strony publiczności, jak i dziennikarzy motoryzacyjnych. Mało prawdopodobne jednak, by wersji produkcyjnej Zoe był tak hardkorowy. Renault z pewnością zbalansuje jego wydajność i moc z sensownym zasięgiem. Tak, by można było się nim normalnie przemieszczać.

Szybkie małe hot-hatche tracą powoli rację bytu

Ekologia wygrywa z emocjami i przyjemnością z jazdy. Konkurencja w tym segmencie jest też coraz mniejsza – można tu wymienić w zasadzie Volkswagena GTI i Fiestę ST. Skody Fabii RS już nie ma, podobnie jak Ibizy Cupra. Uśmiercenie Renault Clio RS stanowi więc znak naszych czasów.

Zdjęcia: motor1.com


Sieć ProfiAuto zrzesza już ponad 1600 partnerów w całej Polsce. Należą do niej najlepsze sklepy oraz hurtownie motoryzacyjne. W naszej sieci znajdziesz także w pełni wykwalifikowanych i doświadczonych mechaników samochodowych, którzy naprawią awarię szybko i sprawnie. Wszystkie warsztaty samochodowe posiadają nowoczesne rozwiązania technologiczne tak, aby diagnoza usterki trwała jak najkrócej.

  

Sprawdź bezpłatnie stan techniczny Twojego samochodu! >>

Komentarze