Range Rover Sport kontra chińskie schody
Range Rover Sport P400e wspiął się po 999 schodach na szczyt monumentalnej góry Tianmen w środkowych Chinach. Dlaczego? Bo mógł. Bo nikt tego wcześniej nie zrobił. Bo nazwa Sport zobowiązuje.
Brytyjska marka słynie z niestandardowych prezentacji możliwości swoich pojazdów w różnych okolicznościach przyrody. Na swoim koncie ma takie wyczyny, jak rekordowy czas wjazdu na Pikes Peak, czy zjazd z jednej z najtrudniejszych tras narciarskich w Szwajcarii. Teraz przyszła pora, by zmierzyć się z górą Tianmen i schodami prowadzącymi do niezwykle ważnej dla Chińczyków Bramy do Nieba.
Na pierwszą część wyzwania składał się 11-kilometrowy odcinek o 99 zakrętach zwany „Drogą Smoka”. Każdego dnia tę trasę pokonują liczne autobusy z turystami, dlatego hybrydowy Range Rover Sport nie miał z nią najmniejszego problemu. Schody zaczęły się nomen omen na schodach wiodących do słynnej Bramy. Tu nie było już marginesu na popełnienie błędu.
Dokładnie 999 stopni schodów nachylonych pod kątem 45 stopni musiał pokonać kierowca wyścigowy Jaguar Racing, Ho-Pin Tung, by przejść do historii. Zobaczcie, jak mu poszło:
Sieć ProfiAuto zrzesza już ponad 1600 partnerów w całej Polsce. Należą do niej najlepsze sklepy oraz hurtownie motoryzacyjne. W naszej sieci znajdziesz także w pełni wykwalifikowanych i doświadczonych mechaników samochodowych, którzy naprawią awarię szybko i sprawnie. Wszystkie warsztaty samochodowe posiadają nowoczesne rozwiązania technologiczne tak, aby diagnoza usterki trwała jak najkrócej.
Sprawdź bezpłatnie stan techniczny Twojego samochodu! >>
Komentarze