4 powody, dla których warto kupić Rolls-Royce’a
Każdy konsjerż Rolls-Royce powie ci, że jest to marka wyjątkowa, niezwykle luksusowa i z długą historią. Albo nie powie zupełnie nic, wychodząc z założenia (słusznego), że Rolls-Royce jest jedną z niewielu marek na świecie, które nie muszą się reklamować. Jeśli jednak powiew luksusu i zazdrosne ukradkowe spojrzenia sąsiadów nie stanowią dla ciebie wystarczającej motywacji do zakupu Rolls-Royce’a, być może te 4 powody sprawią, że zmienisz zdanie.
1. Niezawodność
65% wszystkich Rolls-Royców, jakie powstały, nadal jest na chodzie i można je spotkać na drogach. Jest duża szansa, że kupując wóz z Flying Lady na masce, będziesz nim jeździł bezawaryjnie aż do śmierci, sporadycznie odwiedzając warsztaty samochodowe.
2. Personalizacja: level master
Praktycznie nie ma drugiego takiego samego Rolls-Royce’a, bo nie ma czegoś takiego jak podstawowa wersja Rolls-Royce’a. Każdy wóz brytyjskiej marki wyjeżdżając z fabryki (może za wyjątkiem edycji specjalnych) dopasowany jest do indywidualnych oczekiwań klienta. Cały proces, w ramach którego klient uzgadnia każdy szczegół z projektantami, nazywa się „bespoke”. Każda zachcianka może być zaspokojona, a możliwości wykończenia wnętrza ograniczone są jedynie wyobraźnią klienta. Np. Rolls-Royce Phantom Coupe posiada w opcji gwieździstą podsufitkę, którą na życzenie można jeszcze dodatkowo spersonalizować. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby diody podświetlające sufit rozmieścić w kształt własnego herbu rodowego lub znaku zodiaku (taki przypadek w historii firmy miał miejsce).
3. Figurka Spirit of Ecstasy
Legendarna figurka Spirit of Ecstasy, która od 1911 roku zdobi maskę Rolls-Royce’a, nie jest zwykłym dodatkiem do auta, sama w sobie stanowi dzieło sztuki. Została zaprojektowana przez Charles’a Sykes’a, a w modelkę wcieliła się Eleanor Velasco Thornton, kochanka Johna Waltera Edwarda Douglas-Scott-Montagu. To właśnie baronowi Montagu of Beaulieu zawdzięczamy powstanie Spirit of Ecstasy, zwanej też Emily, Silver Lady czy Flying Lady. Z czasem produkcję figurki przejął Rolls-Royce, ale aż do 1951 roku każda sztuka była oznaczana inskrypcją Charles Sykes, February 1911, FEB6,1911 lub 6.2.11.
Figurka Spirit of Ecstasy najczęściej wykonana jest z polerowanej stali nierdzewnej, ale na zamówienie może być wyrzeźbiona nawet z 24-karatowego złota lub inkrustowana diamentami. Nierzadko jej wartość przekracza 10 000 dolarów, co czyni z niej łakomy kąsek dla złodzieja. Dlatego Rolls-Royce zamontował sprężynowy mechanizm, który automatycznie chowa figurkę we wnętrzu maski, gdy tylko ktoś chwyci ją palcami. Tak to działa:
4. Rolls-Royce a praktyka medytacji
Na koniec ciekawostka: Osho, kontrowersyjny hinduski mistrz duchowy popularny
w latach 60. XX wieku, twierdził podobno, że lepiej medytuje się jeżdżąc Rolls-Roycem niż podróżując na grzbiecie osła. Osho, uznawany przez wielu za guru medytacji, wiedział co mówi – jego garaż mieścił aż 93 Rolls-Royce’y.
Przeczytaj też: Najdroższe opcje wyposażenia w pojazdach z wyższej półki
Źródło zdjęć: carscoops.com, rrabc.pl, motortrend.com
Sieć ProfiAuto zrzesza już ponad 1600 partnerów w całej Polsce. Należą do niej najlepsze sklepy oraz hurtownie motoryzacyjne. W naszej sieci znajdziesz także w pełni wykwalifikowanych i doświadczonych mechaników samochodowych, którzy naprawią awarię szybko i sprawnie. Wszystkie warsztaty samochodowe posiadają nowoczesne rozwiązania technologiczne tak, aby diagnoza usterki trwała jak najkrócej.
Sprawdź bezpłatnie stan techniczny Twojego samochodu! >>
Komentarze