29 listopada 2013
Zima czai się za rogiem. Może jeszcze jej nie widać, ale słychać i czuć na pewno. Słońce jest zamykane już o 15 30. Temperatura w nocy spada poniżej zera i nie da się dłużej oszczędzać na ogrzewaniu, śpiąc w kombinezonie narciarskim jak ludzik Michelin. Trzeba w końcu odpalić piec kaflowy, podkręcić kaloryfery albo odkurzyć ze strychu farelkę pradziadka. Możliwości jest wiele. Podobnie jak sposobów na poprawę nastroju i chwilowe zapomnienie o kredycie mieszkaniowym, niezapłaconych rachunkach czy komorniku, który jest jak… zima. Zapraszam na cotygodniowy przegląd internetowego wysypiska. Na początek Ferrari Enzo w slow motion.
Czytaj więcej
28 listopada 2013
Szejkowie arabscy to intrygujący ludzie są. Wszystko robią w kefiji, mają po kilka żon i więcej pieniędzy na kontach niż wynosi dług publiczny USA. O ich oryginalnych perwersjach można nakręcić wieloodcinkowy serial i uratować z zapaści niejedną publiczną stację telewizyjną (dziwne, że nikt na to jeszcze nie wpadł). Tym, co mnie szczególnie fascynuje u arabskich szejków jest ich rozmach. Gargantuiczny. Jeśli ktoś z Was do tej pory myślał, że najlepszym autem do lansu w piątkowy wieczór na mieście jest BMW M5 Cabrio w oryginalnym kolorze: czerwień z Falun, to być może zmieni zdanie po obejrzeniu kolekcji wozów Tęczowego Szejka.
Czytaj więcej
27 listopada 2013
Arrinera Hussarya lepiej wygląda niż się nazywa. Nosi w sobie patriotyczne uniesienie i jak piszą twórcy na jej stronie – ma być „ucieleśnieniem marzeń o sile, szybkości i pięknie zawartym w jednym ciele”. Ojcem chrzestnym auta jest Henryk Sienkiewicz, a za matkę chrzestną robi Maria Konopnicka („niech stalowe lśnią pancerze”). Ale ja nie o tym chciałem. Ludzie na mieście znowu o niej gadają, a to znak, że projekt żyje.
Czytaj więcej
26 listopada 2013
Najnowszy film Rona Howarda – „Wyścig” – elektryzuje już od samego początku. Wciąga jak tajemniczy wir wodny na Atlantyku, a na koniec ‘wypluwa’ niczym wulkan lawę i pozostawia nagim i pokornym wobec magii Formuły 1.
Czytaj więcej
25 listopada 2013
Mini nie jest już takie mini. Nowy model rozrósł się ze wszystkich stron, nabrał masy i teraz wygląda jak pięściarz, który zamierza sprawdzić się w wyższej kategorii wagowej.
Czytaj więcej